czwartek, 29 października 2009

93.

" Wciąż powracały do niej nieznane dotąd wizje krwawych walk na miecze i eksplodujących planet. I twarz. Szczupła, o ostrym profilu, zaciśniętych ustach i oczach jak bezdenne studnie, z cieniutką, zieloną otoczką wokół źrenic. Nie mogła zapomnieć wykonanego prostymi kreskami rysunku salamandry na lewym policzku, czarnych, gęstych włosów, odrzuconych niedbale na plecy, smukłej sylwetki, dłoni z misternymi tatuażami na grzbietach i blizną w kształcie półksiężyca, przecinającą wnętrze prawej."

"Siewca Wiatru" Maja Lidia Kossakowska