wtorek, 25 czerwca 2013

770.



PL:
Centrum instalacji Angeli Su "Dziewczyna z Hartford i inne historie" stanowi wykonany bez tuszu tatuaż przedstawiający 39 linii bądź "pręg" złożonych z fragmentów psalmów. Tatuaż nawiązuje do chrześcijańskiej tradycji biczowania jako próby duchowego oczyszczenia. W Biblii czytamy o 39. uderzeniach jakie Chrystus otrzymał z rąk swoich oprawców; liczbie uznawanej z Rzymian za wyraz miłosierdzia, ponieważ 40 uderzeń, było traktowane na równi z wyrokiem śmierci. Fotografie ukazują krzyżujące się linie tekstu pokrywające plecy artystki, końcowy efekt ponad czterogodzinnego tatuowania.
Tatuowaniem bez tuszu, Su pyta także, czy
ból stałby się głównym celem tatuowania jeśliby zabrać dwie główne składowe tatuażu, to, że jest widoczny i stały? I czy wraz z upływającym czasem, gojącymi się ranami i blaknącym wzorem (a także wytatuowaną modlitwą) uzdrowienie przestanie być czysto fizyczne?
Jeśli podoba wam się pomysł z beztuszowym tatuowaniem, przypominam o 
Amandzie Wachob

 ENG:
AngelaSu's installation The Hartford Girl and Other Stories, is a multi-layered, allegorical narrative whose central image is the creation of a complex, inkless tattoo of 39 lines or ‘slashes’ composed purely of lines of prayers. The tattoo visually and symbolically references the ritual scourging of the body in Christian tradition as a means of seeking spiritual purification. In the Bible, Jesus is said to have received 39 lashes on his back at the hands of his persecutors; a number believed by the Roman authorities to be merciful, as 40 lashes was considered as deadly. The photographs reveal the finished work of over an four-hour period, a cross- hatching of linear scars of text covering the artist’s back, written free-hand by the tattooist.  
The creation of the inkless tattoo addresses questions posed by the artist as she developed the concept for her work: what if the two main qualities of a tattoo are taken away, so that the tattoo is no longer decorative and permanent—would the focus be solely on pain itself? And as, over the weeks, the scars of the tattoo heal and fade away (and with them, the inscribed prayers) will other levels of healing take place?
If you like the idea of inkless tattooing, you might wanna see some of Amanda Wachob's work.



sobota, 22 czerwca 2013

769.


PL:
Spencera Kovatsa "Projekt: Tatuaż" czyli 100 wytatuowanych osób sfotografowanych w 3 dni.

ENG:
Spencer Kovats' "Tattoo Project" or 100 tattooed people photographed in 3 days.




piątek, 21 czerwca 2013

768.





PL:
Projekt "Miłość, Tatuaże iRodzina" ma swoje korzenie w dzieciństwie francuskiej fotografki Alexandry Bay, wychowywanej przez wytatuowaną mamę. W wieku siedemnastu lat Alexandra zrobiła sobie pierwszy tatuaż, rozpoczynając tym samym, jak mówi, odkrywanie swojej cielesności. Przez pewnien czas Alexandra sama dzierży maszynkę, szybko jednak porzuca próby tatuowania stwierdzając, że pasja to nie wszystko, trzeba jeszcze wiele praktyki...

Dziś sama będąc mamą małej Emy, zauważyła, że tatuaż niejednokrotnie wpływał na postrzeganie tego jaką jest matką, tak jakby dodatkowe kolory na ciele miały jakikolwiek wpływa na kondycję i funkcjonowanie rodziny. Aby przełamać stereotyp, zaprosiła swoich wytatuowanych znajomych by pokazać, że są na tym świecie szczęśliwe, kochające się i wytatuowane rodziny.

ENG:
The "Love, Tattoos & Family" series is based on a French photographer Alexandra Bay's childhood, as she was raised by a tattooed mum herself. At the age of 17. Alexadra got her first tattoo which, as she claims, started a long journey of recovering her own body. The passion for tattoo will make her even try to tattoo, yet, finding it's not about passion but hard work, she chooses to leave.
Becoming mother to a little Emy, Alexandra notes, that her maternity is sometimes judged by her tattoos, just like beig tattooed would influence one's health or family condition. To break the stereotype she decided to invite her tattooed friends to take a series of happy, loving and tattooed families.




poniedziałek, 17 czerwca 2013

767.



PL:
Kręcąc kilka lat temu dokument o tatuażu więziennym, tatuator Scott Campbell odkrył, jak bardzo ograniczenia potrafią pobudzić kreatywność. "Podświadomie szukamy murów i barier, żeby móc je przekraczać, bo te mury i bariery pomagają nam określić gdzie jesteśmy i co mamy"mówi. Kilka lat później szukając drogi by znów zakochać się tatuażu, Campbell wraca do Meksyku, bo jak mówi "więzienna kultura tatuażu jest bardzo soczysta znaczeniowo. Wśród tłumu złożonego z ponumerowanych jednostek w pomarańczowych uniformach tatuaż pozwala zachować tę odrobinę osobowości i odrębności. ". Wraca, wkupuje się w łaski więziennych oficjeli i robiąc maszynki z tego co dostępne – tatuuje więźniów, każdą z maszynek uwieczniając na akwareli, by po powrocie wystawić je pod tytułem "Things get better" (Jest coraz lepiej).

ENG:
While working on a project in Mexico City several years ago, which involved documenting aspects of prison tattoo culture, tattoo artist ScottCampbell discovered how boundaries can make us more creative. "It is human nature to look for walls and barriers to push against. Walls help us to know where we are, and what we have" he says. Few years later he comes back to Mexico on his search for falling in love with tattoo again because “prison tattoo culture holds a certain amount of gravity. There’s a population given orange suits and known by numbers — it’s homogenized — tattoos claim the little personality that these guys can have.”. Cambell befriends prison officials, and tattoos inmates creating tattoo gun from whatever he can find. "Things get better" is a exhibition of watercolors remembering these D.I.Y tattoo guns.





piątek, 14 czerwca 2013

766.


PL:
"Osąd" brytyjskiego fotografa Lee Kirby'ego

ENG:
"Judgement" by a British photographer Lee Kirby.