poniedziałek, 19 listopada 2012

738.



PL: 
Pin up po japońsku czyli nieskażone myślą rumianolice blond kawałki mięsa, ONEQ doprawia dekadencją czasem podwędzając opiumowym dymem.

ENG:
Spicy Japanese pin-ups served by the one and only ONEQ








sobota, 17 listopada 2012

737.


PL: 
Kilkukrotnie już pokazywałam wam wytatuowane lalki, także te szmaciane, inspirowane siłaczami rodem z cyrku Barnuma ( 1 i 2 ). Ponieważ jednak (co też wiele razy powtarzałam) mam ogromną słabość do polskich artystów, po prostu nie mogłam nie pokazać wam Ediego Klaudii Gaugier, "siłacza najdzielniejszego z dzielnych, [co] podczas tatuowania nawet nie pisnął".

ENG: 
It's not the first time I show you tattooed dolls, it's not even the first time with tattooed rag dolls inspired by Barnum circus ( 1 or 2 ) . But because I love Polish tattoo-inspired art (which I stated many times as well already) I just had to share these pics of Edi the doll, created by Klaudia Gaugier . Edi is the the bravest strongman among all braves, [who] didn't even whimper while being tattooed".




czwartek, 15 listopada 2012

736.


PL: 
Matt Edwards a.k.a. Morpheus to brytyjski ilustrator i grafik próbujący w swoich pracach zawrzeć ducha 21. wieku. Zainteresowany szeroko pojętą twórczością (od polskiego plakatu po wystrój wnętrz), inspirowany przez książki jak i swój eklektyczny gust muzyczny, ten (jak sam siebie określa) popkulturowy ćpun przyznaje, że jego prace raczej nie przypadną do gustu Twojej matce;)

ENG:
Matt Edwards a.k.a. Morpheus is a London-based British illustrator and graphic artist who tries to capture 21st century zeitgeist in his work. Having wide and eclectic tastes from Polish posters to interior design and being inspired by books and by a strange and varied playlist, this (as he describes himself) popular culture junkie admits, that his illustrations are something your mother wouldn't approve of...




środa, 14 listopada 2012

735.


PL:
Rosyjski ilustrator Dima Rebus, czyli tusz i akwarele i więcej słów nie trzeba.

ENG:
Ink and watercolor. No more words needed when it comes to art of Dima Rebus, a Russian illustrator.





poniedziałek, 5 listopada 2012

734.

Podsumowanie nie jest dostępne. Kliknij tutaj, by wyświetlić tego posta.

niedziela, 4 listopada 2012

733.



PL: 
"Teraz już wiem jak to jest być czarnym i odrzucanym, tylko dlatego, że wyglądasz jak wyglądasz. Teraz znam to uczucie"  mówi Bryon Widner, były skinhead, z całym ciałem poznaczonym ideologicznymi tatuażami. Z trudem wyrwawszy się z objęć Vinlanders Social Clubu, grupy którą sam stworzył, Widner, walczy dalej, by utrzymać rodzinę, swoją żonę Julie oraz czworo ich dzieci, i traci nadzieję, bo jeszcze zanim otworzy usta, tatuaże mówią wszystko... Bez ubepieczenia zdrowotnego i bez pieniędzy na operację, planuje kupić kwas, wierząc, że blizny będą szokować mniej niż nienawistne tatuaże.
Dzięki determinacji żony, Widnerowi udaje się nawiązać kontakt z Southern Poverty Law Centre, niepaństwową organizacją podejmującą skuteczne działania przeciw faszystowskim i rasistowskim ugrupowaniom. SPLC decyduje się pomóc w sfinansowaniu usuwania tatuaży. W tym samym czasie rodzi się pomysł, by nakręcić dokument. I tak powstaje "Erasing Hate" (pol. "Wymazując Nienawiść"), zapis 16. miesięcy, podczas których Widner przeszedł dwadzieścia pięć zabiegów (większość pod narkozą), zapis nieopisanego bólu, ale też czasu pełnego wsparcia i miłości Julie, a także wiary otoczenia, że nowa twarz, pozwoli naprawe rozpocząć Widnerowi nowe życie.
Dziś Widner ma twarz i szyję wolną od tuszu i pracę, tatuaże na rękach i torsie powoli zakrywa neutralnymi wzorami, i choć po usunięciu tatuażu cierpi na brak pigmentu na szyi i dłoniach, miewa częste migreny i musi unikać słónca, to jak twierdzi "to mała cena za to, by znów być człowiekiem".



ENG:
A story of reformed skinhead Bryon Widner, removing facial tattoos, embracing family life and becoming human - find out more at the website of the movie: Erasing Hate .




Skrócona wersja dokumentu tutaj / A shortened version of the documentary can be watched here:





sobota, 3 listopada 2012

732.



PL: 
Koty (dom dzielę z trzema) i tatuaże (skórę dzielę z całym mnóstwem) chyba nigdy mi nie spowszednieją, a połączenie jednego i drugiego (choć tatuowanie żywych kotów uważam za barbarzyństwo pierwszej wody) to połączenie podwójnie interesujące. Pewnie dlatego, odkąd tę związaną z tatuażem część facebooka obiegła powyższa ilustracja, szukałam jej autora. Jak zwykle jednak w takich przypadkach, autor nawet jeśli gdzieś był wspomniany, to jego imię utonęło w mnogości udostępnień na serwisach typu tumblr czy pinterest, a symbol w prawym dolnym rogu nic mi nie ułatwił. Autora, i przy okazji inne wytatuowane przez niego koty, znalazłam dziś, przeglądając archiwalny numer Tattoo Artist Magazine .
Kazuaki "Horimoto" Kitamura  to Japończyk mieszkający i tatuujący w kalifornijskim nomen omen Japantown, były uczeń Horiyoshi III, wielbiciel kotów i tradycyjnej japońszczyzny, autor książki "Immovable" (pol. "Nieporuszony") o buddyjskim bóstwie Fudo Myo-o . Tak w razie, gdyby ktoś was zapytał;)

ENG:
Loving cats and tattoos (and sharing my house with three kitties and my skin with loads of ink) I find these neverending interests, and I really like them mixed ( although tattoing real cats is nothing more than stupid and barbaric). That's why, when the tattoo-related part of Faceboom was sharing the illustration above, I started searching for its author. Needless to say, how hard it was, as people tend to share the pic not the author's name, that eventually disappears.  But in the end, as it often happens, I've found not only the author, but more tattooed cats, reading an old issue of Tattoo Artist Magazine.
Kazuaki "Horimoto" Kitamura  is a Japanese artist living and tattooing in Japantown CA, an apprentice of Horiyoshi III and a cat lover who recently released a "Immovable" book, a guide to understand Fudo Myo-o, the Japanese Buddhism deity. Just in case anyone wondered:)









piątek, 2 listopada 2012

731.




PL:
Inga Poslitur, rosyjska malarka mieszkająca na nowojorskim Brooklynie tak mówi o swoich pracach: "Spędziwszy wieczność na prywatnych rozmowach z kobietami które spotkałam w swoim życiu,  zaczęłam  zauważać pewną prawidłowość w tym, z czym wszystkie się zmierzamy. Społeczeństwo nakłada niesamowitą presję na kobiety, by najpierw rodziły dzieci, a dopiero potem zastanawiały się, czy chcą robić karierę. Powinny być paniami domu, żonami i matkami. Takie poświęcenie siebie w imię miłości, bez żadnego wsparcia czy szacunku ze strony społeczeństwa. Nie wspominając już o członkach rodziny, która wymaga od kobiety, by dbała o innych, kosztem siebie, by cudze potrzeby stawiała ponad swoimi. Mam wręcz wrażenie, że zbyt ambitne kobiety, albo te, chcące raczej robić karierę niż tworzyć rodzinę są piętnowane.
Takie zachowanie postrzegam jako odciskanie stygmatu na kobiecej psychice, zachowaniu i decyzjach, co poniekąd nawiązuje do tatuażu - niezmywalnego znaku na skórze. W moich pracach, tatuaż to fizyczne ukazanie tego, jak jesteśmy programowane. Mam nadzieję, że zwrócę tym uwagę na to, jak społeczne oczekiwania wpływają na kobietę. Chcę wpłynąć na kobiety, pokazać im, że mogą być niezależne i stawiać swoje potrzeby na pierwszym miejscu. I czasem nawet pośmiać się z siebie."



ENG:
Inga Poslitur, a Brooklyn-based Russian painter on her work: "Having had endless conversations on personal topics with women I met in my life, I can see that certain social issues women are battling with are largely universal.  There is tremendous pressure from society on women to have babies first before even considering a career path and establishing themselves in the workforce.  A pre-defined career path is to be a homemaker, a housewife.  This is widely considered to be a labor of love, without direct compensation, or respect from the society.  There is also pressure from family members to place the needs of others first and to take care of those to the detriment of oneself.  There is a certain stigma attached to women who are too ambitious, or who want to build a career instead of having a family.
Such social conditioning, as I see it, is a permanent mark on women’s behavior, psyche, and decisions.  Tattoos are permanent markings on the skin, and in this permanence, they are related to social conditioning.  In my series of paintings, tattoos are a physical manifestation of the women’s programming.
With this series of paintings, I hope to bring attention to how social expectations of family, religious institutions, and society create conditioning, which influences women’s lives. I want to increase this awareness among women in hopes that it may help them think and make decisions independently, especially to take care of themselves first.  An occasional good laugh at ourselves is a welcome bonus, too."