sobota, 12 września 2009

47.

"Ruszyła maszyna, robi dziar od skurwysyna,
wypełniona tuszem zostawia ślad na skórze.
Raz sobie zrobisz i już z tematem płyniesz,
niekończąca się historia, której nigdy nie zmyjesz
(...)* chce mieć dziarę, myśli nad zamiarem
co, gdzie jak z kim dalej fenomen nas pierwszy rzut wiesz, typ
ma talent
7 liter wiesz, za małe, za mało chcę więcej i większe ,
dobro i zło trzy razy 6 jest, jest, jest,
to tyle narazie
lecz tymczasowo grzeją mnie dziary jak pisane słowo,
jak rymy, bity, sample, rapy
a Ty co wiesz? tez kumaty?
łapy całe wydziargane, następne etapy na ciele docenię
co też ma wartość
siłą ma wiara, siła jest
hardkor, ból do przeżycia, efekt jest kosa
poczujesz to
sam nie chcesz to nie rób, dziarom wiernie patrzą na rece,
łapią za kielnie** dla mnie to śmieszne
jestem kim jestem i tak już zostanie
zuch fenomen już poleciane, pozdro dla tych co czują dziaranie,
patrz na me dziary i powiedz mi co widzisz,
to symbol mojej wiary krzyż, pod nim konary, na których
niemal widać każdy liść
bo świat jest stary. to krzyża blask, to moje dziary,
liczy się czas w którym powstały
to etapy, moich przemyśleń i rozważań
a nie atrapy które tak łatwo wodą
można łatwo zmazać gdy moda minie
ten (..) z mojej skóry nigdy nie spłynie
bo jest na stałe
(..)
a każdy symbol jest rozdziałem mojego ciała
księgi, którą sam sobie napisałem
z udziałem tatuatorów.
ręki i dzięki ich inwencji jest
(...) na konwencji
Dereniowa, ekipa wyjazdowa w kilku osobach o wyjątkowej prezencji,
Ruszyła maszyna, narobi dziar od skurwysyna
(...)
Decyzja już podjęta do końca moich dni zapadła i sprawiła że wyglądam inaczej niż Ty, Ty, Ty,
jednemu nie pasuje drugi o tym śni
przez półtora roku, urodzona w studio, dziś jestem w szoku dziś największa

dziara 2004 roku
w Krakowie, dziab, dziab, dziab, dziaram się dalej,
jeszcze pokażemy moc jak na konwentach, jak na mojej nodze (...)
mój hardkorowy styl mój hardkorowe życie
w telewizji tego nie zobaczycie
nic z tego, pójdź do tego, do wizerunku mego
(..) społeczeństwa które widzi we mnie coś strasznego
co widzą na basenach i plażch, nie powiem,
kłopotu mi to trochę przysparza,
czysta twarz, jedna noga dłonie, reszta w tatuażach,
to jeszcze nie koniec, muszę skończyć jedna turę, na zawsze
zdejmij moja skórę, (...), więc przygotuj rurę.
Pytasz po co, zmień pytanie baranie bo nie odpowiem
ci na nie, zbyt trywialne jest dla mnie
to jest coś więcej niż tylko szkice na skórze, rysunki na ciała murze,
to jest skóra
symetria dwa pentagramy, indiańce bo ich znam
moja religia mój klan, jak na płótnie, sieje kontury
kolory mistrzów maszynki wybory,
furory
to ból, (...)
zmieniane w obrazy danych, ciała stany, wszystko siada, centymetr
po centymetrze zapisy wieczne, chociaż doczesna jest przestrzeń,
dziargałem sie, dziargam i dziargać się będę dalej, lewa ręka
lewa noga, całe plecy,(..) wszystko przemyślane
(..) same konkrety, kojarzę,
mojego życia, pomagają mi jak Indianom amulety,
(..)
powstaną kolejne projekty, podziwiajcie je,
gówno mnie obchodzi co na ich temat sądzicie,
jest wolność, siła zemsta (..) dojdzie
wiara, miłość i nadzieja
dla obdziarganych tu przesyłam pozdrowienia
to nie różyczki, motylki, robione henną.
by na wakacjach się pokazać,
jestem z tych prawdziwych dziar
jak wojownik odniesionych na polu walki ran
są ze mną na dobre i na złe,
jak niezniszczalne zdjęcia z opisem wspomnień,
dziary, tak jak wy o mnie, tak ja o was nigdy nie zapomnę.
Ruszyła maszyna, robi dziar od skurwysyna,
wypełniona tuszem zostawia ślad na skórze.
Raz sobie zrobisz i juz z tematem płyniesz,
niekończąca się historia, której nigdy nie zmyjesz"


Żurom feat. Zolf, Lyskacz, Popek, Kowal - Dziary


Polacy nie gęsi i swoje piosenki o tatuażach też maja;) Dzieki yry:)

Legenda:

* - nie moglam zdzierzyc tej piosenki, wiec czego nie zrozumialam, to olalam, przepraszam
** - ewidentnie jakis masonski mem;) ale slyszę tamtylko o kielni;)