czwartek, 28 kwietnia 2011

507.



PL:
"Signa populis - znaki ludu" to instalacja polskiej rzeźbiarki Dany Sagi Tomaszewskiej "w której nawiązano do ludowych znaków stosowanych w haftach regionalnych jako analogii do tatuaży plemiennych".
Autorka tak mówi o swojej pracy: "Wykonanie wzorów ludowych metodą żmudnej inkrustacji kolorowymi glinami paradoksalnie zbliżyło mnie w tej technice zarówno do hafciarki dziergającej kolorowymi nićmi określone wzory na płótnie jak i do tatuatora wkłuwającego się w ciało, aby wpuścić weń barwnik."
Wierni czytelnicy mojego bloga, a takze przygodni dyskutanci wiedza, ze jestem w stanie wybaczyc niedostatki formy, gdy odpowiednio je zrekompensowac trescia lub kontekstem. I tak jest tez w tym przypadku.
"Signa populis" to cos absolutnie nowego na polskim pograniczu miedzy sztuka a tatuazem, podzielonym miedzy frakcje martyrologiczna (Żmijewski, Dellfina,Truszkowski), albo taka, ktora przedklada forme nad tresc (nie bede wskazywala palcem, zwłaszcza, ze to nie zarzut). Polska artystka, zupelnie niezwiazana z branza, odwoluje sie do pozytywnych aspektow rodzimej tradycji i kultury, tlumaczy haft na jezyk gliny, a to wszystko w kontekscie tatuazu. Trudno mi tu nawet krytykowac forme, bo glina to nie papier mache, i trudno od inkrustacji tak plastycznym materialem jakim jest glina, wymagac precyzji wykonania. Po raz kolejny zreszta, tresc uwodzi mnie a tyle, ze slepne na wady:)
Tym przydlugim wstępem, chciałam was zaprosić na przyszly piatek, 6 maja 2011r., do siedziby Muzeum Etnograficznego w Poznaniu (ul. Mostowa 7) na wernisaż wystawy "Signa populis- znaki ludu", gdzie bedzie można zobaczyć instalacje na zywo, porozmawiac z Dana Tomaszewska (poniżej zaproszenie). I ja tez tam bede.
Wiecej o Signa Populis TUTAJ

ENG:
soon