piątek, 14 sierpnia 2009

19.

"Z miejsca gdzie siedziałem, widać było wyraźnie ponury, siny tatuaż, zadziwiająco schludny rządek cyfr, jak miniaturowy zasiek z kolczastego drutu, z siódemką przekreśloną starannie w poprzek na europejską modłę. Czułem tę ziołową woń perfum, których tak często używała."
"Wybór Zofii" William Styron